Obchody 73. rocznicy odbicia żołnierzy AK z siedziby Gestapo w Jędrzejowie, które odbyły się 2 lutego 2017 r. rozpoczęły się od złożenia kwiatów przed pomnikiem upamiętniającym to wydarzenie. Następnie uczestnicy uroczystości wzięli udział we Mszy Świętej w Archiopactwie Cystersów w Jędrzejowie.


Główną część uroczystości przy pomniku mjr. AK Stefana Gądzio ps. „Kos” rozpoczęła ceremonia wręczenia medali „Pro Patria” przez p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka. Uhonorowani zostali: Starosta Jędrzejowski Edmund Kaczmarek, Burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczka, Ojciec Wiesław Piotr Kundera, Kazimierz Nowakowski, Władysław Równicki, Maria Supernał, Franciszka Katarzyna Szewczyk, Julian Wieliński oraz Władysław Wojnarowski.

 

Z tej rocznicy, z tego czynu z 2 lutego 1944 roku płyną dwa wskazania dla nas współczesnych. Pierwsze to konieczność umiłowania Rzeczypospolitej, uszanowania niepodległości i wolności. Dla Żołnierzy Armii Krajowej, uczestników tej niezwykłej akcji odbicia kolegów z rąk Gestapo, miłość ojczyzny, słowo „niepodległość” było najświętsze. To jest przesłanie, które jest ważne nie tylko w czasie wojny. Oni dawali wówczas świadectwo narażając swoje życie i zdrowie. To jest też hasło, które w okresie pokoju musi być udziałem życia publicznego. Miłować niepodległą Polskę, miłować wolność i wiedzieć, że tak jak mówił święty Jan Paweł II – „Miłość jest dana, ale i zadana”. Egzamin z niepodległości każdy z nas, nawet w warunkach pokoju zdaje każdego dnia. Druga rzecz, która płynie z tego niesamowitego czynu sprzed 73 lat to, to, że oni dowodzeni przez Pana Majora nie wahali  się zaryzykować swoim zdrowiem i życiem, aby pomóc bliźniemu – swoim towarzyszom broni. Tylko w ten sposób można budować wspólnotę, jeżeli jeden za drugiego jest w stanie poświęcić to, co ma najcenniejsze. Tylko w ten sposób buduje się wspólnotę, której na imię naród, której na imię Polska. To jest piękne uczucie budowania wspólnoty i możliwości oddania za drugiego człowieka tego, co najcenniejsze wyraziło się potem po latach w wielkim ruchu „Solidarności”. Właśnie solidarność jako element wspólnoty narodowej to realizowanie zasady, że „jedni drugich brzemiona winni nosić” i że jedni za drugich powinni poświęcić swoje zdrowie, a gdy trzeba to nawet życie – powiedział p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

W Jędrzejowie 1 lutego 1944 roku aresztowano pięciu żołnierzy Armii Krajowej: Adama Grabowskiego „Mocny”, Zbigniewa Grabowskiego „Czarny”, Stanisława Białkiewicza „Zaremba”, Zbigniewa Białkiewicza „Świerk” i Stanisława Skowronka „Pniak”. Dzień później mjr Stefan Gądzio „Kos” wyznaczył do akcji odbicia więźniów oddział dywersyjny z Wodzisławia, dowodzony przez Józefa Maja „Baslleta”. W akcji odbicia uwięzionych w gmachu Gestapo żołnierzy Armii Krajowej nie poniesiono żadnej straty w ludziach. Trwała ona zaledwie cztery minuty.

 

nr 2 (398) 2024 luty

 

202402