27.09 br. Kontynuacją uroczystości 85. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego z udziałem Szefa UdSKiOR Lecha Parella było złożenie przed Pomnikiem gen. Stefana Roweckiego „Grota” wieńców i wiązanek kwiatów.
Następnie marszowym krokiem uczestnicy wydarzenia przeszli pod Pomnik Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego.
Tu odbyła się główna część uroczystości.
Ceremonia rozpoczęła się hymnem Rzeczypospolitej Polskiej.
Kolejnym punktem wydarzenia były przemówienia okolicznościowe.
Jako pierwszy głos zabrał pełniący obowiązki prezesa Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej kpt. Janusz Komorowski. List w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Dudy odczytany został przez jego doradcę Pana Tadeusz Deszkiewicza.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w swoich pierwszych słowach pamięcią powrócił do wydarzeń sprzed 85 lat:
- Osiemdziesiąt pięć lat temu w oblężonej przez Niemców Warszawie powstało Polskie Państwo Podziemne. Nie użyto wtedy jeszcze tej nazwy. Generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski stanął na czele organizacji o nazwie Służba Zwycięstwu Polski, przekształconej później w Związek Walki Zbrojnej, a później jeszcze w Armię Krajową. Ale w istocie chodziło właśnie o zachowanie państwa. I w tym celu tworzono organizację, siatkę organizacyjną odpowiadającą strukturom państwowym działającym w normalnych warunkach. Zazwyczaj jak to już zostało przypomniane pamiętamy o wielkiej armii podziemnej, bo to właśnie ona najlepiej realizowała wtedy potrzebę społecznego oporu. I ona angażowała najwięcej osób. Obecnie – większość weteranów podziemia - to właśnie weterani Armii Krajowej.
Jak podkreślił w swojej dalszej wypowiedzi Szef UdSKiOR:
- Polskie Państwo Podziemne zdało egzamin, funkcjonując w najtrudniejszym okresie naszej historii. Zakres działań i skala społecznej mobilizacji były zaiste imponujące. Tajne państwo stało się dla Polaków wielką wartością, nie pierwszy raz w historii. My Polacy wiemy, że potrafimy się mobilizować w czasach kryzysów, wojen i że mamy skłonność do narodowych zrywów. Etos pracy i służby dla ogółu powinien utrzymywać się na stałe, tak z pewnością uważało wielu twórców Polskiego Państwa Podziemnego. Temu w dużej mierze służył ich wysiłek.
Na zakończenie przemówienia Lech Parell złożył podziękowania.
- Drodzy Weterani Armii Krajowej i innych organizacji konspiracyjnych. Gorąco dziękuję Wam za odwagę, za poświęcenie okazane w godzinie próby. Jestem głęboko przekonany, że to doświadczenie Polskiego Państwa Podziemnego wyniesione z czasów wojny, zaprocentowało także w latach 80-tych, gdy tworzyliśmy alternatywne podziemne państwo po wprowadzeniu stanu wojennego. Gdyby nie te wasze doświadczenia, rzecz jasna realizowane w godzinie dużo większej próby, niż to co było później w latach 80-tych, gdyby nie to wasze doświadczenie, nasze losy potoczyłyby się inaczej. Nasza konspiracja lat 80-tych wyglądałaby zupełnie inaczej. I kto wie czy w 1989 roku uzyskalibyśmy to, co było celem Polskiego Państwa Podziemnego, którego 85 rocznicę dziś obchodzimy, a więc odzyskanie pełnej niepodległości. Dziękuje Wam za to.
Po wystąpieniach gości nastąpiła modlitwa ekumeniczna. Za twórców Polskiego Państwa Podziemnego, Żołnierzy Armii Krajowej oraz harcerzy z Szarych Szeregów modlitwę prowadzili: ksiądz por. Karol Bernatka - reprezentujący Biskupa Polowego, ksiądz por. Piotr Rajecki reprezentujący Prawosławnego Ordynariusza Wojskowego oraz ksiądz por. Zbigniew Obracaj Kapelan Wojskowy Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego.
Kolejnym punktem uroczystości był Apel Pamięci, do którego przywołał por. Jakub Szczypczyk.
Na zakończenie uroczystych obchodów nastąpiło składanie wieńców i wiązanek kwiatów.
------
Polskie Państwo Podziemne (PPP) było fenomenem na tle okupowanej Europy. Najogólniej rzecz ujmując była to legalna kontynuacja państwa polskiego działająca na terenie kraju, który znalazł się pod okupacją niemiecką i sowiecką. Struktury PPP były zorganizowane w konspiracji (czyli w tajemnicy przed okupantami). Władze PPP, które działały w kraju były reprezentantem polskiego rządu na uchodźstwie, najpierw w Paryżu, a potem w Londynie. Tam swoje urzędy sprawowali prezydent, rząd, Rada Nadrowa i Naczelny Wódz Sił Zbrojnych. A w kraju, czyli w konspiracji, zostały powołane struktury podziemnego państwa. Utworzono Radę Jedności Narodowej (był to wynik porozumienia stronnictw politycznych). Innym ważnym urzędem w strukturze PPP był Delegat Rządu na Kraj w randze wicepremiera, któremu podlegał m.in. departament Oświaty i Kultury. Na terenie okupowanego kraju władza wojskowa spoczywała w rękach dowódcy Armii Krajowej – czyli Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju. Polskie Państwo Podziemne było wielkim ruchem społecznym, gdzie wola walki o wolność Polski nie była nikomu obojętna. Ale przede wszystkim była to forma oporu wobec polityki okupantów.