18 lipca br. Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wraz z ostatnimi weteranami 2 Korpusu generała Władysława Andersa i pozostałymi członkami polskiej delegacji wziął udział w uroczystościach upamiętniających wyzwolenie Ankony.
Centralne uroczystości wyzwolenia tego strategicznego dla prowadzenia dalszych działań wojskowych portowego miasta na wybrzeżu Adriatyku odbywały się przed Porta Santo Stefano, gdzie oprócz polskiej i włoskiej delegacji licznie zgromadzili się przedstawiciele Polonii i mieszkańcy włoskiego miasta.
To właśnie przez Bramę Świętego Stefana do miasta weszli żołnierze Pułku Ułanów Karpackich przynosząc jego mieszkańcom wolność. Ankona o tym pamięta, czego wyrazem było uroczyste odsłonięcie pomnika poświęconego Karpatczykom, w którym brał udział m.in. Paweł Skrzyński, wnuk śp. Tomasza Skrzyńskiego, ułana, który jako pierwszy wyzwoliciel Ankony przekroczył historyczną bramę. Na pomniku widnieje napis: „W hołdzie polskim żołnierzom Pułku Ułanów Karpackich - oddziału rozpoznawczego 2. Korpusu Polskiego, którzy 18 lipca 1944 roku zdobyli i wyzwolili Ankonę. Cześć ich pamięci!”.
Po złożeniu kwiatów pod odsłoniętym pomnikiem szef UdSKiOR w przemówieniu do uczestników uroczystości zauważył, że każdy kraj i każde miasto, każda ludzka wspólnota przechowuje w kronice dziejów przełomowe i ważne daty. Dla mieszkańców Ankony to 18 lipca 1944 roku, dzień wyzwolenia z niemieckiej niewoli. To również data droga sercu każdego Polaka i polskich weteranów, którzy na ziemi włoskiej przelewali krew – przypomniał minister Kasprzyk.
Odwołując się do wojennego szlaku żołnierzy generała Andersa szef UdSKiOR wyraził wdzięczność za upamiętnienie wyzwolicieli Ankony: – Cieszymy się niezmiernie, że obok Bramy Świętego Stefana, niemego świadka wydarzeń z lipca 1944 roku pojawił się dziś nowy znak pamięci, monument upamiętniający ułanów karpackich – dodał minister Kasprzyk przypominając, że wśród uczestników uroczystości obecny jest kapitan Władysław Dąbrowski, ułan 15. Pułku Ułanów Poznańskich, który 78 lat temu wyzwalał Ankonę.
Minister nawiązał także do charakteru kawalerzystów srogich w boju, ale na co dzień niezwykle pogodnych, których otwartość spotykała się z serdecznym przyjęciem przez włoskich gospodarzy: – Tę gościnność i serdeczność okazywano im na każdym kroku, a na domach pojawiały się napisy: „niech żyją Polacy”. Potrafimy tę wdzięczność odwzajemnić, pamiętamy, że walczyliśmy ramię w ramię z sojusznikami z Włoskiego Korpusu Wyzwolenia generała Umberto Utili i partyzanckiej Brygady Maiella dowodzonej przez Ettore Troilo. Przywołaliśmy tym samym tradycję walki „za naszą i waszą wolność”, szczególnie żywą w XIX wieku, gdy polscy ochotnicy wstępowali w szeregi wojska Garibaldiego, a włoscy bohaterowie z Francesco Nullo na czele wspierali nasze zmagania z Rosją, w powstaniu styczniowym – przypomniał minister Kasprzyk.
Szef UdSKiOR podkreślił, że ta tradycja nigdy nie umarła i nieśmiertelne pozostają więzy przyjaźni łączące nasze narody: – Italia, jak żaden kraj na świecie przechowała pamięć minionych wieków w postaci okazałych zabytków wzniesionych w czasach antycznych, w średniowieczu, epoce renesansu i później. Mam nadzieję, że żołnierski heroizm z niedalekiej przeszłości również utrwali się w ludzkiej pamięci jako trwały element historycznego dziedzictwa – podsumował Jan Józef Kasprzyk.
Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły wieńce pod Bramą Świętego Stefana.
Minister Kasprzyk, ambasador Anna Maria Anders oraz burmistrz Ankony Valeria Mancinelli złożyli je także przed pomnikiem upamiętniającym Włoski Ruch Oporu w Parco del Pincio po czym polska delegacja udała się do Loreto, gdzie nawiedziła Bazylikę Matki Bożej Loretańskiej.