Na stokach Cytadeli Warszawskiej, przed Krzyżem Traugutta – w miejscu, w którym stracony został ostatni dyktator Powstania Styczniowego i czterech innych członków Rządu Narodowego, odbyły się w środę, 22 stycznia br., obchody 157. rocznicy wybuchu tego największego w historii polskiego zrywu. W uroczystościach udział wziął Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Podczas uroczystości wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot odczytał list od ministra Mariusza Błaszczaka, zaś Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk uhonorował medalem „Pro Bono Poloniae” pana Andrzeja Melaka – prezesa Komitetu Katyńskiego i Kręgu Pamięci Narodowej, wieloletniego organizatora obchodów kolejnych rocznic wybuchu styczniowego zrywu.

 

W obchodach udział wzięli – poza Szefem UdSKiOR – wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot, Szef Gabinetu Politycznego MON Łukasz Kudlicki, prezes Instytutu Józefa Piłsudskiego prof. Wiesław Jan Wysocki, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz środowisk kombatanckich i patriotycznych, poczty sztandarowe, w tym Strzelcy Rzeczypospolitej, słuchacze Wojskowej Akademii Technicznej, uczniowie klas wojskowych CXXV Liceum Ogólnokształcące im. Waldemara Milewicza oraz licznie przybyli mieszkańcy Warszawy.

 

Dziś, w rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego, z czcią przypominamy żołnierzy powstańców, którzy są symbolami patriotyzmu i poświęcenia dla Ojczyzny. Myślimy o odwadze, z jaką wystąpili przeciwko największej w Europie armii – napisał minister Błaszczak w liście skierowanym do uczestników uroczystości.

 

Gromadzimy się po raz kolejny w miejscu szczególnym – w miejscu męczeńskiej śmierci przywódców insurekcji 1863 roku. To tutaj 5 sierpnia, w rok po wybuchu walk powstańczych skierowanych przeciwko rosyjskiemu ciemiężycielowi, Rosjanie ustawili szubienicę i ustawili pod nią najznamienitszych synów narodu polskiego: generała Romualda Traugutta i członków Rządu Narodowego. Świadkami tego straszliwego wydarzenia było tysiące Polek i Polaków zgromadzonych tu, na stokach Cytadeli Warszawskiej. Na twarzach skazańców nie gasła nadzieja i wiara, że Polska odzyska kiedyś wolność – powiedział Szef UdSKiOR w okolicznościowym przemówieniu.

 

Minister Kasprzyk przypomniał, że podczas egzekucji orkiestra rosyjska zaczęła grać skocznego walca, „ale wtedy, te tysiące Polek i Polaków stojących na stokach Cytadeli, upadło na kolana i gromkim głosem zaczęło śpiewać suplikację »Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny« . Ten śpiew zagłuszył skoczną muzykę. To był sygnał niepokojący dla Rosjan, ale zbawienny dla następnych pokoleń, że wraz ze śmiercią Traugutta i członków Rządu Narodowego nie skończyła się walka o wolność, że będzie ona skutecznie podjęta i Polska powróci na mapy Europy i świata” – podkreślił.

 

Nie byłoby zwycięstw lat 1918 i 1920, gdyby nie czyn zbrojny Powstania Styczniowego, bo ono obudziło ducha narodu polskiego. To powstanie, okupione tak ogromnymi stratami, było kolejnym w dziejach wołaniem do Europy i świata, że Polska żyje i ma prawo do wolności. Było ono także wołaniem do naszego narodu, że nie możemy żyć w niewoli, że trzeba zerwać kajdany – zaznaczył Szef Urzędu, apelując:

 

A zatem tu, na stokach Cytadeli Warszawskiej, ślubujmy: idźmy i czyńmy Polskę wielką i dumną, na miarę marzeń powstańców styczniowych, Romualda Traugutta i Józefa Piłsudskiego – zakończył.

 

Uroczystości zakończyła wspólna modlitwa, Apel Pamięci połączony z salwą honorową oraz złożenie kwiatów przed pamiątkowym głazem w miejscu śmierci gen. Traugutta i członków Rządu Narodowego.

 

 


nr 2 (398) 2024 luty

 

202402