W drugi dzień wizyty polskiej delegacji uczestnicy wzięli udział w seminarium naukowym poświęconym Bitwie o Narwik w Centrum Kultury w Narwiku. W trakcie konferencji głos zabrał Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych minister Lech Parell.
- Bitwa o Narwik jest dla nas, Polaków, bardzo ważna. Była to pierwsza bitwa przeciwko Niemcom po naszej klęsce we wrześniu 1939 roku. Przed wojną byliśmy przekonani, że potrafimy obronić nasz kraj. I dlatego porażka była dla Polaków ogromnym ciosem: fakt, że Polska została pokonana w zaledwie jeden miesiąc. W tamtym czasie myśleliśmy – tylko jeden miesiąc. Ale musimy pamiętać, że Polska została zaatakowana nie tylko przez Niemcy, ale również przez Związek Radziecki.
Minister zwrócił uwagę na fakt, że udział polskich żołnierzy w bitwie o Narwik jest często pomijany.
- Kilka miesięcy temu oglądałem na Netflixie film „Narwik”. I w tym filmie nie ma ani jednego słowa o Polsce czy o naszych żołnierzach. Wygląda na to, że twórcy filmu też nie wiedzieli, że tam byliśmy. Byłem bardzo zaskoczony. To było jak zimny prysznic!
Po konferencji na cmentarzu w Narwiku odbyły się międzynarodowe uroczystości upamiętniające Bitwę o Narwik.
W wydarzeniu wzięła udział delegacja Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na czele z ministrem Lechem Parellem, wiceministrem obrony narodowej, Stanisławem Wziątkiem, wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej, Sebastianem Gajewskim. Obecni byli również przedstawiciele państw sojuszniczych – Norwegii, Wielkiej Brytanii i Francji.
Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły wieńce przed pomnikiem poległych polskich żołnierzy na cmentarzu w Narwiku.
Fot. Olga Woszczek / UdSKiOR, Jakub Pietrzak /UdSKiOR
Więcej: https://www.flickr.com/photos/kombatanci/albums/72177720326462383/