Wybierz swój język

Strona głównagodło służby cywilnej
Biuletyn Informacji Publicznej

W Warszawie odbył się zorganizowany przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych państwowy pogrzeb zmarłego 10 października br. Mirosława Chojeckiego – legendarnego i zasłużonego członka opozycji demokratycznej z czasów PRL, twórcy niezależnego ruchu wydawniczego. Kawalera Orderu Orła Białego.

Wraz z rodziną w pożegnaniu zmarłego uczestniczył m.in. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, minister Lech Parell, oraz licznie przybyli Działacze Opozycji Antykomunistycznej.

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przytoczył w swoim przemówieniu konsekwencje z jakimi musiał się liczyć zmarły w związku ze swoją działalnością.

- Czas pędzi nieubłaganie. Dziś towarzyszyliśmy w ostatniej drodze śp. Mirosławowi Chojeckiemu, współtwórcy Komitetu Obrony Robotników i Niezależnej Oficyny Wydawniczej.

- Swoją działalność przypłacił wielokrotnym pobiciem, relegowaniem z uczelni oraz utratą pracy. Był 44 razy był zatrzymany i aresztowany. Jego działalność wygenerowała 18 tysięcy stron dokumentów opracowanych przez Służbę Bezpieczeństwa. W latach 1976-1981 esbecy wytwarzali średnio dziennie 10 stron dokumentacji dotyczącej go bezpośrednio – powiedział minister.

Minister Lech Parell w swoim przemówieniu zwrócił uwagę na fakt, iż Mirosław Chojecki nie posiadał statusu Działacza Opozycji Antykomunistycznej.

- A mimo to, mimo jego zasług i mimo doznanych represji nie mógł się cieszyć statusem Działacza Opozycji Antykomunistycznej potwierdzanym na mocy prawa. Oczywiście był nim: wybitnym, jednym z najwybitniejszych. Ale nie w świetle obowiązującego prawa. Zaważył na tym fakt, który dla jego ówczesnego środowiska był od początku znany i uznany za nieznaczący. A jednak ten fakt okazał się decydujący.

- Pamięć o Mirosławie Chojeckim jest zobowiązaniem, aby przynajmniej próbować zmienić ten stan rzeczy. Już nie bezpośrednio dla niego, bo Mirosław Chojecki jest już od tych problemów na wieczność uwolniony. Ale dla takich jak on. I dla jego pamięci: osoby, która tak wiele zrobiła dla innych. Dla dobra wspólnego – podkreślił Lech Parell.

W trakcie uroczystości w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Karola Nawrockiego list do uczestników odczytał Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta – Wojciech Kolarski.

Mirosław Chojecki miał w sobie niespożytą siłę i odwagę, ale przecież z głęboką świadomością ryzyka i ceny, jaką nieraz przyszło mu płacić. Wyrzucony z uczelni za udział w studenckich protestach 1968 roku, później wielokrotnie zatrzymywany przez SB, bity i więziony, konsekwentnie trzymał się swoich przekonań. Był ikoną nieustępliwej, przekornej polskości, niedającej się pokonać żadnym dziejowym przeciwnościom. Właśnie takim ludziom jak on zawdzięczamy wolną Polskę – napisał Prezydent.

W imieniu Działaczy Opozycji Antykomunistycznej Mirosława Chojeckiego pożegnał Józef Śreniowski, członek Komitetu Obrony Robotników.

Przemówienie wygłosiła również pani Tom Wan Anh, przedstawicielka środowisk represjonowanych poza Polską. Podkreśliła, że zmarły wyznaczył „ścieżkę wolności” oraz że to reżim bał się Mirosława, ponieważ był on „drukarzem wolności”.

Po nabożeństwie pogrzebowym kondukt żałobny udał się na Powązki Wojskowe, gdzie spoczął śp. Mirosław Chojecki.

----

Śp. Mirosław Chojecki był uczestnikiem wydarzeń marcowych 1968 r. na Politechnice Warszawskiej, z tego powodu był relegowany. W latach 70. i 80. XX w. aktywnie działał w KOR i KSS KOR, organizując wsparcie dla represjonowanych przez władze komunistyczne robotników. W 1977 r. współorganizował Czarny Marsz w Krakowie po zabójstwie Stanisława Pyjasa.

Był współzałożycielem i redaktorem niezależnego wydawnictwa NOWa. Podczas strajków w 1980 r. drukował wydawnictwa niezależne, aresztowany i zwolniony po Porozumieniach Sierpniowych. Po 1981 r. wyjechał na emigrację, w Brukseli i Paryżu współtworzył i prowadził projekty poligraficzne, wydawnicze i medialne. Organizował wówczas pomoc sprzętową dla antykomunistycznego podziemia w Polsce. Współpracował m.in. z Jerzym Giedroyciem.

Po powrocie do kraju w 1990 r. kontynuował działalność kulturalną. Wieloletni działacz Stowarzyszenia Wolnego Słowa, prezes i potem prezes honorowy.

 

Biuletyn Kombatant

nr 10 (418) październik 2025

Kombatant paxdziernik

Pożegnania

Z głębokim smutkiem zawiadamiam,

że 19 października 2025 roku zmarł

ŚP

Andrzej Kołakowski

urodzony 12 sierpnia 1964 roku w Międzyrzeczu.

Więcej…