Przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie odbyły się uroczystości upamiętniające 86. rocznicę agresji ZSRR na Polskę i przypadający na tę samą datę Dzień Sybiraka. W obchodach zorganizowanych przez Miasto st. Warszawę i Fundację Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, udział wzięli Sybiracy, Kombatanci, Rodziny Katyńskie, ofiary represji, a także przedstawiciele władz centralnych i samorządowych. Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych reprezentował Szef Urzędu, minister Lech Parell, który w czasie uroczystości zabrał głos, przypominając o znaczeniu obchodzonej rocznicy.
- Jak co roku wracamy do tego tragicznego wydarzenia i chylimy czoła przed obrońcami Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej, przypominamy bohaterstwo naszych żołnierzy, obronę Grodna i Wilna, zmagania Korpusu Ochrony Pogranicza, wspominamy tysiące poległych uczestników walk o wolność naszej Ojczyzny. Wspominamy również tysiące tych, którzy dostali się do sowieckiej niewoli i zostali następnie zamordowani, a potem pochowani w dołach śmierci w Katyniu, Miednoje, Charkowie, Bykowni i innych miejscach. Bolejemy nad tym, że nie możemy ich odwiedzać, a polskie patriotyczne symbole na tych cmentarzach w Rosji są usuwane. – mówił Szef Urzędu.
Przypomniał również o wielkim kłamstwie, na jakim przez lata oparta była opowieść o agresji ze Wschodu i zbrodniach, popełnianych przez sowiecki aparat terroru. Wyraził zaniepokojenie faktem, że po tylu latach podobne kłamstwa, choć w innych okolicznościach, nieustannie się powtarzają, a wielu na świecie wciąż się na nie nabiera.
- Najważniejsza nauka z tych wszystkich tragedii jest taka, że musimy jako kraj być silni. Tak silni, aby atak na Polskę stał się nieakceptowalny. To jest nasze wielkie zobowiązanie. Chcę jednak podkreślić, że nie jest to zobowiązanie wyłącznie dla rządzących. To jest zobowiązanie dla każdego obywatela – sprawiać, aby Polska stawała się coraz silniejsza. Polska, aby była silna, musi być w elementarny sposób zjednoczona. Nie będziemy silni, jeżeli będziemy podzieleni. – apelował minister Lech Parell.
W czasie uroczystości odczytane zostały również listy od Prezydenta RP Karola Nawrockiego, Prezydenta Miasta st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego i Prezes Federacji Rodzin Katyńskich Izabelli Sariusz-Skąpskiej. Przemówienie wygłosił również Przewodniczący Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, gen. dyw. w st. spocz. Leon Komornicki, który podziękował wszystkim zaangażowanym w pielęgnowanie pamięci o ofiarach sowieckiej agresji, przypomniał o jednoczącej symbolice Pomnika Poległym i Pomordowanym oraz zaapelował o jedność w obliczu narastających wyzwań.
Po przemówieniach odmówiona została ekumeniczna modlitwa, a żołnierze Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego odczytali Apel Pamięci. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły kwiaty przed Pomnikiem, oddając hołd wszystkim ofiarom wywózek, mordów i prześladowań.
