28 września br. na frontonie Domu Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego na warszawskim Powiślu odsłonięto tablicę w hołdzie czterem siostrom z tego zgromadzenia, które zginęły w pierwszych godzinach Powstania Warszawskiego, ratując rannych pod niemieckim ostrzałem na rogu ul. Gęstej i Browarnej: s. Teresie Bagińskiej, s. Ancilli Chodkowskiej, s. Dolores Deymer i s. Jadwidze Frankowskiej, a także s. Janie Płaskiej, która została wówczas ciężko ranna.

 

Siostry Urszulanki, które wybiegły ratować rannych powstańców czekających na pomoc w pobliżu Uniwersytetu Warszawskiego, należały do patrolu sanitarnego Wojskowej Służby Kobiet Obwodu I Armii Krajowej Śródmieście. Mimo odpowiedniego oznakowania zostały obrzucone przez Niemców granatami i pociskami zapalającymi. Ich ciała udało się ekshumować i pochować dopiero wiosną 1945 roku.

 

Podczas uroczystości szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że walka z okupantem niemieckim i sowieckim w czasie II wojny światowej była zarazem walką o przywrócenie wartości chrześcijańskich, które zostały odrzucone i podeptane przez obu agresorów we wrześniu 1939 roku:

 

Dzieje Rzeczypospolitej to historia aliansu szabli i różańca. Nasze położenie geopolityczne powodowało, że od najdawniejszych czasów musieliśmy zmagać się o przysługujące nam miejsce na ziemi i walczyć o przywrócenie niepodległości, jeżeli była taka potrzeba. W tych walkach wspierał nas zawsze Kościół i osoby duchowne. Modlitwa i walka to dwie rzeczy, które w dziejach Rzeczypospolitej były ze sobą nierozerwalnie związane: szturm modlitewny uzupełniany był zawsze szturmem orężnym. Miejsce, w którym się dziś znajdujemy, jest tego najlepszym przykładem – ocenił minister Kasprzyk.

 

Walka Polaków z okupantem niemieckim i sowieckim była nie tylko walką o niepodległość i wolność w wymiarze ludzkim czy politycznym, ale była również walką o przywrócenie świata wartości podeptanych wraz z wybuchem II wojny światowej. Oba totalitaryzmy, niemiecki i sowiecki, odrzuciły najważniejszą wartość, jaka zawsze tworzyła i tworzyć powinna naszą wspólnotę: chrześcijaństwo. Niemiecka III Rzesza i sowiecka Rosja podeptały prawa wynikające z dekalogu. Odrzuciły to, co kształtowało Europę przez wieki, czyli miłość bliźniego. Wojna Polaków od pierwszego dnia września 1939 roku, aż po koniec wojny i lata powojenne była również walką o przywrócenie świata wartości tworzących i spajających nas jako wspólnotę Polaków i mieszkańców Starego Kontynentu – wyjaśnił szef UdSKiOR, dodając:

 

Walka ta była niezwykle trudna, ale gdy była wspierana modlitwą i czynem orężnym, tak jak czyniły to Siostry Urszulanki zaprzysiężone w Wojskowej Służbie Kobiet, miała głęboki sens i była potrzebna. W czasie krwawych walk Szary Dom stawał się dla powstańców warszawskich oazą wolnej Polski. Oddajemy dziś hołd Siostrom poległym w pierwszych godzinach powstańczego zrywu oraz siostrze Janie, która została wówczas ciężko ranna i po wojnie przez wiele lat wychowywała kolejne pokolenia Polaków. Oddajemy dziś hołd Siostrom, które na równi z żołnierzami walczyły o to wszystko, o co walczyć musi każdy z nas każdego dnia: o świat wartości chrześcijańskich. Bez nich bowiem niemożliwe jest życie i trwanie Rzeczypospolitej, Europy i świata. Chwała bohaterskim Siostrom! – zakończył Jan Józef Kasprzyk.

 

Tablicę ufundowaną przez Instytut Pamięci Narodowej poświęcili kapelan prezydenta RP ks. Zbigniew Kras i reprezentujący Ordynariusza Polowego Wojska Polskiego ks. por. Mariusz Gawłowski. Odsłonięcia upamiętnienia dokonali dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN Adam Siwek wraz z przełożoną Zgromadzenia Sióstr Urszulanek oraz prezes Towarzystwa Przyjaciół Warszawy – Oddział Powiśle Elżbietą Wolffgram, autorką inicjatywy. Po ceremonii złożenia kwiatów przez przybyłe delegacje dzieci z miejscowego Niepublicznego Przedszkola Zgromadzenia Sióstr Urszulanek SJK wykonały jedną z najbardziej popularnych powstańczych piosenek, „Warszawskie dzieci”.

 

W uroczystości – oprócz szefa UdSKiOR Jana Józefa Kasprzyka, dyrektora Adama Siwka i prezes Elżbiety Wolffgram – udział wzięli przedstawiciele władz i instytucji państwowych, m.in. zastępca szefa Kancelarii Sejmu RP Christian Młynarek oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Jarosław Sellin, przedstawiciele organizacji pozarządowych i grup rekonstrukcyjnych, Siostry Urszulanki SJK z „Szarego Domu”, członkowie rodzin upamiętnianych Sióstr oraz mieszkańcy Warszawy.