- Ja nie jestem bohaterem. Bohaterami są ci, którzy polegli. – mówi o sobie skromnie Pan Józef Kowalczyk - żołnierz 2. Korpusu Polskiego, który po blisko 80 latach tułaczki wrócił w rodzinne strony, na Podhale. Jak sam przyznaje jego największym marzeniem był powrót do Ojczyzny. To marzenie się spełniło.

 

Józef Kowalczyk urodził się w 1924 roku w Lubomierzu. W czasie II wojny światowej walczył w 3. Dywizji Strzelców Karpackich jako ułan 12. Pułku. Był uczestnikiem bitwy o Monte Cassino. Za udział w walkach został uhonorowany wieloma polskimi i brytyjskimi odznaczeniami wojennymi. Po zakończeniu wojny wraz ze swoim dywizjonem został przetransportowany do Wielkiej Brytanii. Mieszkał tam do 1965 roku, kiedy to wyemigrował do Australii.

 

Mimo początkowych trudności z powrotem Pana Józefa do Polski cała historia znalazła swój szczęśliwy finał. W dniu 22 sierpnia 2018 roku wizytę złożył mu Jan Józef Kasprzyk Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Podczas spotkania wręczył mu dokument potwierdzający pełnię praw kombatanckich.

 

Ostatnią kwestią, która wymagała formalnego rozwiązania było potwierdzenie polskiego obywatelstwa Pana Józefa. Tu z pomocą przyszło MSWiA. W dniu 29 sierpnia 2018 roku Wiceminister Krzysztof Kozłowski w towarzystwie Wojewody Małopolskiego Piotra Ćwika wręczył Panu Józefowi dokument potwierdzający polskie obywatelstwo.

 

- Jest Pan wolnym człowiekiem. Obywatelem naszej dumnej, kochanej ojczyzny, za którą pan walczył. Ta wojenna wędrówka zakończyła się. Jest Pan w domu. – powiedział podczas spotkania Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.