77 lat temu Powstańcy Warszawscy z batalionu Armii Krajowej „Kiliński” zdobyli silnie broniony ośmiopiętrowy gmach Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej przy ul. Zielnej 39, biorąc do niewoli ponad 110 Niemców. 20 sierpnia br. weterani Powstania Warszawskiego uczcili pamięć swoich poległych kolegów, składając kwiaty przed tablicą upamiętniającą żołnierzy batalionu „Kiliński”, ich dowódcę płk. Henryka Leliwę-Roycewicza oraz inne oddziały, które walczyły o PAST-ę.

 

Podczas uroczystości szef Urzędu do Spraw Kombatantow i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że do dziś przy okazji kolejnych rocznic wybuchu Powstania Warszawskiego pojawiają się głosy negujące sens zrywu, a nawet wzywające Postańców do przyznania, że walka o wolność w sierpniu i wrześniu 1944 roku była błędem:

 

Każdy, kto podważa sens tamtej walki, nie rozumie Waszego pokolenia, miłującego wolną Polskę ponad wszystko. To nie Wy, Powstańcy Warszawscy, macie przepraszać za Powstanie. Przepraszać mają ci, którzy Polskę napadli w 1939 roku: niemiecka III Rzesza i sowiecka Rosja. Wy broniliście honoru Polski i walczyliście o jej wolność. Upomnieliście się o coś, co jest najcenniejsze w życiu ludzi, narodów i państw: o honor i niepodległość. Za to jesteśmy Wam wdzięczni. Chwała Powstańcom Warszawskim! – powiedział minister Kasprzyk.

 

Na zakończenie uroczystości przed tablicą umieszczoną w pobliżu wejścia do gmachu PAST-y złożone zostały wieńce i wiązanki kwiatów. W wydarzeniu udział wzięli weterani Powstania Warszawskiego, m.in. były prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej mjr Leszek Żukowski ps. „Antek”, Zofia Czekalska ps. „Sosenka”, płk Janusz Walędzik ps. „Czarny”, płk Wiesław Newecki ps. „Kogut”, płk Jerzy Żelaśkiewicz ps. „Śmiały”, por. Jerzy Maksymowicz ps. „Janosz”, a także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, organizacji porzarządowych, żołnierze Wojska Polskiego oraz Wojsk Obrony Terytorialnej na czele z dowódcą WOT gen. dyw. Wiesławem Kukułą, poczty sztandarowe i mieszkańcy Warszawy.