Dziś na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach pożegnaliśmy śp. Wojciecha Jana Borowika - działacza opozycji antykomunistycznej, członka warszawskiego KIK, współpracownika KOR, KSS KOR, SKS, ROPCiO, KPN, działacza NZS i NSZZ "Solidarność", posła na Sejm II kadencji, prezesa Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

 

W wydarzeniu udział wzięli m.in. wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk i wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra.

 

- Nie sądziłem, że choroba powali śmiertelnie człowieka, który wydawało się, że jest niezniszczalny. Pełen energii, temperamentu, siły i dobroci, która Wojtka charakteryzowała chyba najbardziej. Dla mnie osobiście zaszczytem było, że zgodził się zasiąść w Radzie do spraw Działaczy Opozycji Antykomunistycznej oraz Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych przy Szefie Urzędu i do końca swych dni był jej wiceprzewodniczącym służąc pomocą, wsparciem i radą właśnie. - powiedział szef UdSKiOR.

 

Minister Jan Kasprzyk wspominając zmarłego mówił ,że Wojciech Borowik to człowiek, który miał w sobie miłość do Rzeczypospolitej i współobywateli. Miłość do Ojczyzny rozumianą tak, jak rozumiał ją Józef Piłsudski, Stefan Żeromski, lewica niepodległościowa, Kazimierz Pużak, Mieczysław Niedziałkowski czy Ignacy Daszyński. Z tej tradycji Wojciech czerpał i nawiązywał do miłości do Rzeczypospolitej wielu kultur, narodów i religii. Rzeczypospolitej, która jest wspólnotą ludzi wolnych i dumnych. Słowa „Niepodległość” i „Solidarność” – to najważniejsze wartości, które przepełniały Jego serce i umysł. Taki w naszej pamięci Wojtek pozostanie na zawsze.

 

Człowiek kochający wspólnotę jaką jest naród i państwo, kochający Rzeczpospolitą i solidarny z drugim człowiekiem, zwłaszcza gdy potrzebuje on wsparcia i pomocy. Temu służyły wszystkiego Jego projekty realizowane w ostatnich latach. Dzieło Wojtka jest nieprzemijające i będzie żyło i obcowało między nami - zakończył.