14 czerwca br. obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. W 79. rocznicę pierwszego transportu Polaków do Auschwitz Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zorganizował w Warszawie uroczystości upamiętniające miliony ofiar zbrodniczego systemu nazistowskiego.

 

Obchody Narodowego Dnia Pamięci zainaugurował Apel Pamięci na pl. marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, w którym udział wzięli m.in. marszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska, prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztof Szwagrzyk, przedstawiciele władz państwowych, instytucji państwowych, wojska oraz kilkudziesięciu kombatantów i więźniów obozów koncentracyjnych oraz obozów zagłady.

 

Podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział: - Tu w tym świętym dla Warszawy i Polski miejscu – na placu marszałka Józefa Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza – otaczamy dziś pamięcią tych wszystkich, którzy padli ofiarą zbrodniczej niemieckiej polityki prowadzonej przed blisko 80 laty, również na ziemiach polskich okupowanych przez Niemców.

 

Wraz z wybuchem drugiej wojny światowej, za wybuch której odpowiedzialne są dwa państwa – niemiecka narodowosocjalistyczna III Rzesza i sowiecka Rosja – rozpoczęło się prawdziwe piekło. Podeptany został bowiem przez te dwa totalitaryzmy świat wartości, który przez wieki budował i kształtował naszą cywilizację. Odrzucona została przede wszystkim miłość bliźniego, odrzucona została ta chrześcijańska wartość, która spajała i cementowała naszą cywilizację łacińską. W jej miejsce wprowadzone zostało bezbożne prawo, że silniejszy ma racje, że są narody lepsze i gorsze, które mają być przez „naród panów” zniewolone i wyniszczone. Konsekwencją tego było podeptanie jakiejkolwiek godności człowieczej. Tych, którzy znaleźli się w piekle obozów niemieckich sprowadzono do roli numeru, próbowano odebrać im godność, odbierano im zdrowie a przede wszystkim odbierano im tak masowo życie. Dziś przypominamy o tych straszliwych chwilach aby nigdy się one nie powtórzyły! Aby już nigdy zło nie triumfowało nad dobrem! - podkreślał Minister Kasprzyk.

 

Uroczystość zakończyła ceremonia złożenia kwiatów i defilada pododdziałów Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.

 

Kolejnym aktem obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady była uroczystość na terenie warszawskiego Muzeum Więziennego na Pawiaku, gdzie złożono kwiaty, zapalono znicze i modlono się w intencji ofiar.

 

- Dziś każdy z nas staje na baczność i chyli czoła przed Wami, byli Więźniowie niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Przetrwaliście, bo zachowaliście w sobie to, co najcenniejsze – człowieczeństwo – powiedział pod Drzewem Pawiackim Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

--

W 2015 r. Sejm ustanowił ten dzień Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Jest on symbolem i przypomnieniem milionów ofiar, które straciły życie w niemieckich obozach, a zwłaszcza Polaków.

 

Przed 79 laty, tj. 14 czerwca 1940 r. niemieckie władze skierowały z więzienia w Tarnowie do nowo powstałego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz 728 osób – głównie młodych ludzi. Miało być ich 753, jednak 25 udało się uciec lub zostali wycofani. Byli to m.in. harcerze, gimnazjaliści i studenci, żołnierze kampanii wrześniowej '39, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, którzy próbowali przedostać się na Węgry do powstającej tam Armii Polskiej oraz grupy Żydów i Romów. Dzień ten uznaje się za początek funkcjonowania obozu. Po przyjeździe na miejsce hitlerowcy bijąc więźniów zapędzili ich do pomieszczeń w podziemiach. W latach 1940-1945 łącznie w obozie zostało zarejestrowanych ok. 405 tys. więźniów, z czego 270 tys. to mężczyźni. Według szacunków ok. 150 tys. stanowili Polacy; była to druga pod względem wielkości – po Żydach – grupa więźniów obozu. W KL Auschwitz zginęła co najmniej połowa z nich, a część po przeniesieniu do innych obozów.

 

Pierwotna nazwa święta brzmiała Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych. Zostało ono ustanowione uchwałą Sejmu z 8 czerwca 2006 r., która głosiła: „W 66. rocznicę przybycia w dniu 14 czerwca 1940 r. pierwszego transportu polskich więźniów politycznych do obozu koncentracyjnego Auschwitz Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd pamięci wszystkim ofiarom nazistowskich zbrodni. Łączymy się w uczuciach ze słowami papieża Benedykta XVI o nauce, która dla przyszłości ludzkości płynie z miejsca, gdzie nienawiść do ludzi doszła do swych najdalszych granic". Dokument upamiętnia również posłów na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, którzy w Auschwitz oddając życie, zakończyli swoją służbę. Byli to: Józef Bakon, Norbert Barlicki, Zygmunt Cardini, Dominik Dratwa, Gabriel Dubiel, Stanisław Dubois, Zygmunt Gardecki, ks. Stanisław Hałka, Zygmunt Jaźwiński, Klemens Kaczorowski, Ignacy Kalaga, Józef Karwan, Stanisław Kielak, Kazimierz Kierzkowski, Antoni Kordowski, Józefa Manaczyński, Antoni Mizera, Serwacy Niedbalski, Jan Nosal, Stanisław Nowak, Ludwik Piechoczek, Jerzy Pikulski, Zofia Praussowa, Roman Rybarski, Witold Staniszkis, Józef Steinhof, ks. Kazimierz Sykulski, Kazimierz Światopełk-Mirski, Władysław Tempka, Edwina Wagner.

 

Z inicjatywy poseł Lidii Staroń nazwa dnia została zmieniona na obecną cztery lata temu. „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia dzień 14 czerwca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, a tym samym zmienia w imię prawdy historycznej ustanowioną uchwałą z dnia 8 czerwca 2006 r. nazwę Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych”. Sejm wezwał wówczas władze państwowe i samorządowe do podejmowania inicjatyw upamiętniających ofiary II wojny światowej, w szczególności niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych i niemieckich nazistowskich obozów zagłady, oraz polski wkład w walkę z niemiecką ideologią narodowego socjalizmu.